Jak to jest, że w każdym czeskim markecie znajdziemy w stałej sprzedaży przynajmniej jedno piwo bezglutenowe, a w polskich sieciach handlowych można go ze świecą szukać? W 11 – milionowych Czechach w stałej produkcji jest przynajmniej sześć rodzajów bezglutenowego piwa, tymczasem w 38-milionowym kraju nad Wisłą rzuca się nam raz kiedyś ochłapy, czyli sezonową możliwość kupienia piwa gluten-free. Przykład? Lidl wrzucił właśnie na regały piwo Kultowe na miodzie bez glutenu. Oczywiście to oferta tylko „do wyczerpania zapasów”.  Osoby na diecie bezglutenowej wykupują je hurtowo, bo na następną okazję trzeba będzie czekać kilka miesięcy albo i dłużej. Co takiego jest w naszej polskiej mentalności, że patrzymy na gospodarkę tylko przez pryzmat kapitalizmu, zapominając o człowieku? Jest też dobra informacja – w jednym miejscu w Polsce, w Poznaniu, jest restauracja, która ma bezglutenowe piwo w stałej sprzedaży. To miejsce znajdziecie w City Gluten Free KLIK.

Bezglutenowe piwo                    od wyboru, do koloru

W Czechach produkowanych jest wiele piw bezglutenowych czyli bezlepkovych, więc osoby z celiakią mają zarówno wybór, jak i dobrą dostępność do takich napojów jak m.in.:

  • Celia klasyczna, Celia ciemna i Celia BIO w puszce (w sumie 3 gatunki Celii)
  • Ferdynand bezlepkovy
  • Ferdynand bezlepkovy nealkoholicki (bezalkholowe i bezglutenowe piwo)
  • Bernard bezlepkovy

Piwo bezglutenowe w stałej sprzedaży

Piwa bezglutenowe można kupić w znanych sieciach handlowych, m. in. Albert, Globus, Kaufland i w wielu innych miejscach. Oczywiście nie jest tak, że bezglutenowe piwo w Czechach kupimy w każdym sklepie i zamówimy w każdym pubie, tak dobrze to nie ma 🙂  Ale:

  • bezglutenowe piwo jest w Czechach w stałej, nie reglamentowanej sprzedaży
  • jest produkowane regularnie, a nie jak w Polsce – warzone przez poszczególne browary okazjonalnie, 1-2 razy w roku
  • piwo bezglutenowe ma tę samą cenę, co glutenowe
  • istnieje u nich wersja piwa bezglutenowego i bezalkoholowego w jednym (na zdjęciu – piwo Ferdynand)
  • żadne piwo bezglutenowe od lat nie zostało wycofane z produkcji

Polskie browary nie doceniają klientów na diecie bezglutenowej

W Polsce na przestrzeni minionych lat „przerobiliśmy” kilka piw bezglutenowych, m. in.:

  • Cechowe bezglutenowe (marka Biedronki) – szybko zniknęło z oferty, choć i tak pojawiało się tylko sezonowo
  • Uzdrowiskowe bezglutenowe piwo – już wycofane, zastąpiło je Połczyńskie Zdrojowe bezglutenowe
  • Połczyńskie Zdrojowe – na jakiś czas zniknęło z rynku, obecnie jest w stałej produkcji, ale dostępne głównie na Pomorzu oraz w sieci DINO lub POLO
  • BROK gluten free – piwo bezglutenowe, które pokochali Polacy na diecie bezglutenowej; było w stałej sprzedaży w Netto i Żabce; obecnie nie jest produkowane, zniknęło z regałów wiosną 2019 r.
  • Kormoran bezglutenowy – dostępne m. in. w dużych marketach Carrefour, w dużych miastach
  • Kultowe bezglutenowe – w kilku smakach, pojawia się w sezonowej sprzedaży w marketach
  • Lubuskie bezglutenowe – bardzo smaczne, o wyważonym i delikatnym smaku; dotąd tylko raz pojawiło się sprzedaży

Co z tego zostało? Popatrzmy sami na półki w sklepach i marketach i pubach … Ile piw bezglutenowych tam znajdziemy? Pytanie retoryczne, rzecz jasna 🙁

Z moich rozmów z przedstawicielami browarów wiem, że produkcja piwa bezglutenowego w Polsce się nie opłaca. Bo gdybyśmy dużo pili albo masowo kupowali piwo bezglutenowe (tworząc np. jego 5-10% udział w sprzedaży wszystkich piw danej marki), to byłby interes….. Tak samo twierdzą właściciele pubów, restauracji i pensjonatów z dietą bezglutenową. Nie wprowadzają do oferty piwa bezglutenowego, bo szkoda miejsca na półkach dla tak niskiej sprzedaży. Na nic przekonywanie ich, że jeden klient na diecie bezglutenowej, który dla siebie zamówi np. 3 piwa bezglutenowe, przyprowadza do tego konkretnego pubu ośmioro „glutenopijców”, którzy w sumie kupią około 20 – 30 butelek zwykłego piwa…..

Nie rozumiem, jak w małych Czechach opłaca się piwo bezglutenowe produkować i sprzedawać, a w Polsce się nie opłaca….  Tak samo jest bezglutenowym hamburgerem w Mc Donald’s. W Czechach się opłaca i jest, a w Polsce – nie. Jeśli macie swoje przemyślenia, prosimy o komentarze. Przy okazji – w City Gluten Free, w restauracji Oberża Pod Dzwonkiem, można  na co dzień zamawiać piwo bezglutenowe, zimne i i nie-zimne 🙂 Po prostu tam jest ono na stałe w ofercie 🙂 Bo tam klient na diecie bezglutenowej jest tak samo ważny, jak każdy inny.

Przejdź do City Gluten Free
City Gluten Free - Pierwsze miasto bez glutenu!